Zdjęcie nr 2 - droga krajowa po której jechaliśmy ok 90/h bez znaków i ostrzeżeń zamienia się w szutrową.
My wiele nie poczuliśmy, widząc że brat ostro chamuje a jego auto robi niezły podskok zdążyliśmy się przygotować na zmianę nawierzchni.
Zdjęcie nr 3 - przerwa na kawę i siku, z toalety jednak nie odwarzyliśmy się skorzystać ( nie jesteśmy wymagający)
To jest problem w całym kraju, nawet jak jest nowy lokal czy stacja, kibelek w płytkach, widać że wszystko nówka, ma nie więcej niż rok, a syf i smrud jakiego mało.
Przynajmniej na kempingach warunki sanitarne były ok.